niedziela, 27 lutego 2022

Zamek Świny. Jedyny taki zamek na Dolnym Śląsku

Zaledwie dwa kilometry na północ od Bolkowa znajduje się kolejny zamek - Świny. Choć jest on starszy i nawet nieco bardziej malowniczy od swojego sąsiada, to od lat pozostaje w jego cieniu. To miejsce wyjątkowe nie tylko ze względu na swój urok. Jako jeden z nielicznych na Dolnym Śląsku obronił się przed husytami i w czasie wojny trzydziestoletniej. Jest także najstarszym rycerskim zamkiem w naszym kraju. Poznajcie zamek Świny. 

Zamek Świny wymieniony jest w źródłach historycznych już w roku 1108, co czyni go najstarszym prywatnym zamkiem na terenie obecnej Polski. W XIII wieku utracił status kasztelanii na rzecz Bolkowa i przeszedł we władanie rycerskiego rodu Świnków, który utrzymał go aż do XVIII wieku. Doprowadzili oni do rozkwitu zamku. W XIV wieku w miejsce drewnianych umocnień postawili kamienną czterokondygnacyjną wieżę mieszkalno-obronną o potężnych 2,5-metrowych murach. Wieża o wymiarach 12x18 metrów była podpiwniczona i przykryta dwuspadowym dachem. Do dziś istnieje w jej ścianie gotycki portal wejściowy. W połowie XV wieku dobudowano do wieży nowy budynek mieszkalny oraz umocnienia. Ostatnią i zarazem największą przebudowę przeprowadzono w latach 1614-1660, zamieniając gotycki zamek w renesansową rezydencję. 


Zamek Świny jako jeden z nielicznych przetrwał wojny husyckie i wojnę trzydziestoletnią. W 1769 r. Świnowie sprzedali warownię pruskiemu ministrowi, jednak obiekt pozostał niezamieszkały i w kolejnych latach często zmieniał właścicieli. Ostatnimi byli austriaccy hrabiowie Hoyos von Sprinzenstein, którzy posiadali go aż do 1941 r. Następnie zostali zmuszeni do sprzedania posiadłości Rzeszy i Wehrmacht urządził w zamku magazyn części do samolotów. W XVIII i XIX wieku nastąpił upadek zamku, który stopniowo niszczał. Dopiero XX wiek przyniósł zabezpieczenie ruin. 


Od 1991 roku zamek Świny znajduje się w rękach prywatnych. Od wielu lat trwa jego renowacja. Obecnie obiekt jest na co dzień zamknięty, ale po umówieniu się na zwiedzanie, można go bliżej poznać. My trafiliśmy do niego w majówkę 2018 roku. Zrobił na nas duże wrażenie, a szczególnie ciekawe okazały się podziemia, które zdają się ciągnąć pod całą budowlą. Jak widać legendy o tunelu łączącym Świny i Bolków nie wzięły się znikąd. 


Niepozorny i istniejący w cieniu bardziej znanego Bolkowa zamek Świny ma wiele do zaoferowania. To piękna, malownicza warownia, która po zakończeniu remontu ma szansę stać się jednym z bardziej znanych zamków Dolnego Śląska. Tego mu życzymy, choć muszę przyznać, że jego bardziej kameralna forma też bardzo mi się podoba. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz