poniedziałek, 14 listopada 2016

Naziści w podziemiu. Międzyrzecki Rejon Umocniony

Międzyrzecki Rejon Umocniony (MRU) jest jednym z najciekawszych zabytków sztuki fortyfikacyjnej w Europie i jednym z dwóch (obok Projektu Riese) tak potężnych kompleksów w Polsce. System podziemnych i naziemnych umocnień ciągnie się na długości ponad 30 km! I pomyśleć, że Niemcom udało się zrealizować zaledwie 30% planu...

MRU odwiedziłam jesienią zeszłego roku, choć o obiekcie czytałam już dużo wcześniej. Nigdy jednak nie było mi po drodze do ziemi lubuskiej, więc gdy tylko znalazłam się na dłużej w Poznaniu, postanowiłam wykorzystać tę szansę na odwiedzenie tego i wielu innych ciekawych miejsc. Warto także dodać, że udostępnione obiekty MRU znajdują się w bliskiej odległości od Świebodzina :-)


Skąd w ogóle wziął się pomysł utworzenia systemu fortyfikacji w takim miejscu? Po I wojnie światowej Niemcy musieli zabezpieczyć się na dwa fronty, gdyż Polska jako sojusznik Francji mogła stanowić zagrożenie ze strony wschodniej. W 1930 roku zadecydowano o budowie Wału Pomorskiego oraz obiektów na terenie Prus Wschodnich. 


W 1935 roku, podczas wizytacji na budowie obiektu bojowego nr 516 w Wysokiej, Hitler zafascynował się koncepcją budowy stałych zabezpieczeń frontu. Mimo ogromnych kosztów wiosną 1936 roku rozpoczęto prace nad budową MRU. 


Zmiana doktryny wojennej i planowany atak na Polskę doprowadziły do przerwania prac budowlanych latem 1939 roku. Na około stukilometrowej linii MRU zdążyło powstać 106 schronów bojowych, w tym 21 połączono wspólną siecią podziemnych tuneli o łącznej długości ponad 30 kilometrów.


Fortyfikacje zostały zajęte przez wojska radzieckie na przełomie stycznia i lutego 1945 roku w zaledwie trzy dni. W czasie wojny podziemia zostały zaadaptowane na fabryki, a nieliczne załogi bunkrów stanowiły jednostki słabo przygotowane do walki. Większość z nich uciekła nawet nie próbując się bronić.


Obecnie część obiektów MRU jest udostępniona dla zwiedzających. Jedna z tras turystycznych znajduje się w Pniewie, gdzie jedną z najciekawszych atrakcji stanowi podziemna stacja kolei wąskotorowej. Uczucie, kiedy w takim miejscu gasi się wszystkie światła, jest nie do opisania...


Oprócz atrakcji o charakterze militarnym MRU słynie także z największego w Europie rezerwatu nietoperzy o sympatycznej nazwie Nietoperek. Od 1999 roku chiropterolodzy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu prowadzą w podziemiach liczenie tych latających ssaków. Dzięki im badaniom wiemy, że w podziemiach żyje około 30 000 osobników należących do 12 gatunków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz