poniedziałek, 3 stycznia 2022

Cmentarze wojenne z I wojny światowej. Duchy Beskidu Niskiego

Jadąc w nowe miejsce, zawsze staram się poznać "ducha" danego obszaru. Gdy na początku sierpnia zeszłego roku odkrywaliśmy Beskid Niski, zauroczył nas on malowniczymi dolinami, opuszczonymi wsiami, drewnianymi cerkwiami oraz rozsianymi po całym rejonie cmentarzami z okresu I wojny światowej. Nekropolie, często położone wysoko w górach, to nie tylko miejsca pamięci, ale też prawdziwe dzieła sztuki. Odwiedziliśmy zaledwie kilka z ponad 400 cmentarzy, ale i tak zrobiły na nas duże wrażenie.

Cmentarze wojenne z okresu I wojny światowej są charakterystycznym elementem krajobrazu dawnej Galicji Zachodniej, czyli obszaru województw małopolskiego i podkarpackiego. Duża część tych nekropolii znajduje się na terenie Beskidu Niskiego. Spoczywa na nich 61 000 żołnierzy różnej narodowości poległych podczas walk w latach 1914-1915.

Przez cały okres zimy 1914/15 i wiosny 1915 r. na linii Karpat toczyły się krwawe walki. Wojska austro-węgierskie ścierały się z Rosjanami. Dopiero zmasowana ofensywa Austro-Węgier i Niemiec, zapoczątkowana 2 maja 1915 r. bitwą pod Gorlicami, zdobyła Galicję i odbiła Twierdzę Przemyśl. Po zakończeniu działań wojennych pojawił się pomysł na godne upamiętnienie poległych żołnierzy.

Austriacy przystępując do tworzenia cmentarzy, zaangażowali artystów, między innymi Dušana Jurkoviča, Hansa Mayra, Jana Szczepkowskiego. Każdy obiekt posiada swój unikatowy projekt, ale łączą je też cechy wspólne: kaplica lub pomnik w centralnym miejscu, groby ustawione w rzędach, a dominującymi budulcami jest kamień i drewno. Galicyjskie cmentarze to prawdziwe dzieła sztuki.

Oto kilka cmentarzy, które odwiedziliśmy.

Cmentarz wojenny nr 43 – Radocyna

W nieistniejącej łemkowskiej wsi Radocyna trafiłam na cmentarz autorstwa  Dušana Jurkoviča. Znajduje się on przy starym cmentarzu unickim położonym przy głównej drodze przez wieś. Na nekropolii spoczęło 79 Rosjan i 4 Austriaków. W centralnej części znajduje się kamienny pomnik.

Cmentarz wojenny nr 44 – Długie

Jego także zaprojektował Dušan Jurkovič. Ten cmentarz oglądałam tylko z oddali, bo zaniepokoił mnie zbliżający się front burzowy. W nieistniejącej wsi Długie spoczęło 207 żołnierzy rosyjskich i 37 Austriaków.

Cmentarz wojenny nr 53 – Czarne

Dušan Jurkovič zaprojektował również ten cmentarz znajdujący się w nieistniejącej już wsi Czarne. Pochowano tu 316 Rosjan i 61 Austriaków. Dominują drewniane krzyże oraz utrzymany w  tym samym stylu pomnik z inskrypcją.

Cmentarz wojenny nr 51 – Rotunda

Na szczycie góry o nazwie Rotunda (771 m n.p.m.) zobaczyć można jeden z najbardziej charakterystycznych galicyjskich cmentarzy. Zawdzięczamy go ponownie Dušanowi Jurkovičowi. Nekropolia powstała na planie okręgu o średnicy 38 m z czterema wieżami o wysokości 12 metrów i wieżą główną mierzącą 17 m. W 24 grobach pochowano 54 żołnierzy: 42 z armii austro-węgierskiej i 12 z armii rosyjskiej. Pozbawiony opieki cmentarz niszczał - już w latach 30 XX wieku ułamane były krzyże. Po II wojnie światowej Wojska Ochrony Pogranicza używały jedną z wież jako punktu obserwacyjnego. W 1980 roku cmentarz, jako jeden z pierwszych, został wpisany do rejestru zabytków, ale nie poprawiło to jego losu. Dopiero działania założonego w 2002 roku Społecznego Komitetu Odbudowy Cmentarze Wojennego na Rotundzie przyniosły konkretne działania. Prace trwały aż do 2018 roku, obiekt został uporządkowany i odbudowany. Przez szczyt Rotundy biegnie Główny Szlak Beskidzki. Więcej o Rotundzie TUTAJ.


Cmentarz wojenny nr 58 – Przysłup

Pod samym szczytem Magury Małastowskiej (813 m n.p.m.) znajduje się kolejny cmentarz zaprojektowany przez Dušana Jurkoviča. Jest on najwyżej położonym takim obiektem w Galicji Zachodniej. Na cmentarzu pochowano w 10 mogiłach zbiorowych i 28 grobach pojedynczych 136 żołnierzy: 64 z armii austro-węgierskiej i 72 rosyjskich. Na głównej osi cmentarza postawiono kamienny pomnik zwieńczony drewnianym krzyżem. Więcej o Magurze TUTAJ.

Cmentarz wojenny numer 60 na Przełęczy Małastowskiej

Położony na wysokości 604 m n.p.m. cmentarz zaprojektował Jurkovič. Spoczywa tu 174 żołnierzy armii austro-węgierskiej (wielu pochodzenia polskiego). Centralnym elementem cmentarza jest drewniana budowla, którą wieńczą krzyże. Pośrodku umieszczono drewnianą płaskorzeźbę przedstawiającą Matkę Boską Częstochowską. Na tablicy wypisano inskrypcję w j. niemieckim. Więcej TUTAJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz