środa, 27 kwietnia 2022

Zamek Księcia Henryka. Włości z zazdrości

Na wysokim wzgórzu, nad wsiami Staniszów, Marczyce i Sosnówka, wznosi się charakterystyczny zamek z wysoką wieżą. To przepiękny punkt widokowy i zarazem jeden z bardziej malowniczych obiektów w Kotlinie Jeleniogórskiej. Nazywa się go Zamkiem Księcia Henryka. Kim był książę i komu tak pozazdrościł zamku, że aż postanowił zbudować sobie własny?

Zacznijmy od początku. Góra Grodna - najwyższa na terenie Wzgórz Łomnickich - wchodziła w skład istniejącego tu parku krajobrazowego, którego sercem był pałac w Staniszowie. Ziemie te na przestrzeni wieków przechodziły z rąk do rąk - właścicielami były między innymi rody von Reinbinitz, Mohrenthal, von Smettau. Przedstawicielka tej ostatniej rodziny - Henrietta - poślubiła 17 lipca 1784 r.  księcia Henryka XXXVIII von Reuss i wniosła Staniszów jako wiano ślubne.

Pałac w Staniszowie

Pałac w Staniszowie  (Enamo, CC BY-SA 3.0 PL, via Wikimedia Commons)

W 1806 roku na górze Grodna wzniesiono wieżę widokową, będącą także schronem myśliwskim.  W roku 1842 obiekt przebudowano do współczesnego kształtu. Zameczek przyjął bardzo popularną w tamtych czasach formę neogotyckiej sztucznej ruiny. Podobno powstanie wieży wynikało z zazdrości księcia Henryka w stosunku do zamku Chojnik należącego Schaffgotschów.

Zamek Księcia Henryka (po lewej) vs. Zamek Chojnik (po prawej)

Zniszczony na przestrzeni lat zamek został zabezpieczony i obecnie pełni funkcje widokowe. Znajduje się w prywatnych rękach i w sezonie można go zwiedzać. Aby do niego dotrzeć, trzeba podejść nieco pod górę - w końcu jest to najwyższe wzniesienie Wzgórz Łomnickich. Zapewniam, że wysiłek jest warty tych widoków (choć nam pogoda nie dopisała).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz